Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Łukasz Perzyna w „Tygodniku Solidarność” lapidarnie o dwóch pretendentach do urzędu prezydenckiego: „Giertych ma długie nogi, więc wierzy w marsz ku prezydenturze – twierdzą niektórzy politycy. – Zaś Tusk jest leniwy, więc pierwszy urząd w państwie byłby dla niego w sam raz”.

Jerzy Kropiwnicki, prezydent Łodzi, podziękował publicznie eurodeputowanej dr Urszuli Krupie za zwrócenie mu uwagi, iż w ulotkach opublikowanych przez komitet organizacyjny obchodów rocznicy likwidacji łódzkiego getta używano „języka poprawności politycznej” zamiast języka prawdy. Czyli zamiast państwo niemieckie pisano naziści czy też hitlerowcy. „Ustaliłem winnych tego faktu – poinformował prezydent – i ukarałem ich za takie niedopatrzenie”.

Podczas zakończonego niedawno II Kongresu Kultury Chrześcijańskiej rozmawiano m.in. o duchowej jedności Europy oraz nadziejach i lękach. Nas powinna zainteresować wypowiedź Davida Sullivana, misjonarza z Irlandii: „Najbardziej obawiam się spadkobierców polskiej drobnej szlachty, która nie zna świata poza własnym zagonem i pełna jest kompleksów”.

Stanisław K., były wicestarosta częstochowski, został oskarżony o to, iż podczas podróży zagranicznej składał propozycję seksualną towarzyszącej mu w charakterze tłumaczki pracownicy. Przed sądem wicestarosta tłumaczył się, że wprawdzie zdjął spodnie, ale pod spodem miał drugą parę.

Afera w Bytowie. Od kilku miesięcy na prywatnym portalu internetowym ukazuje się powieść w odcinkach „Nasi Towarzysze”, odsłaniająca kulisy lokalnej polityki, a także pikantne szczegóły z życia notabli. Powieść stała się lokalnym bestsellerem, po mieście krążą kserowane wydruki kolejnych odcinków, tym bardziej więc wszystkich frapuje pytanie: kto jest autorem?

Polityka 41.2004 (2473) z dnia 09.10.2004; Polityka i obyczaje; s. 122
Reklama