Józef Oleksy
marszałek Sejmu, o swojej kandydaturze na urząd prezydenta RP:
„– ...prezydent Kwaśniewski ustalił już listę swoich ewentualnych następców.
– Na szczęście nie może namaszczać.
– Wymienił jednak pięć osób z lewicy, które mogłyby go zastąpić. Pana umieścił na czwartej pozycji.
– Wymienił mnie na drugim miejscu. I kiedy zapytano mnie, czy się z tego cieszę, odparłem, że cieszyłbym się, gdyby umieścił mnie na pierwszym miejscu. Czwarta lokata wypadła mi natomiast w kolejności alfabetycznej. (...) Poza tym podawanie aż pięciu nazwisk jest pomysłem chybionym.
– Ale na pierwszym miejscu prezydent zawsze wymienia Marka Belkę. Mówi się już nawet, że namaszcza premiera tak, jak kiedyś Borys Jelcyn namaścił ówczesnego premiera Władimira Putina...
– Ale w rosyjskim wariancie, oprócz walorów namaszczonego kandydata, coś jeszcze się kryło”.
(Podczas obiadu w redakcji „Głosu Wielkopolskiego”, 11–12 IX)
Dr Ewa Kulesza
generalny inspektor ochrony danych osobowych, o ochronie prywatności:
„– Unijne akty prawne silnie akcentują prawo do prywatności i ochrony danych osobowych, a mimo to w tej chwili są już dyskutowane dokumenty, które byłyby niemożliwe pięć lat temu. Na przykład dyskutuje się teraz w grupach roboczych Komisji Europejskiej nad stworzeniem centralnego systemu wizowego dla całej UE, zawierającego dane biometryczne osób, czyli m.in. odciski palców. Po ataku terrorystycznym 11 września 2001 roku minister spraw wewnętrznych Niemiec wystąpił z propozycją, aby do niemieckich dowodów osobistych wpisywać obraz odcisków palców. Spotkało się to z ogromnym oporem niemieckiego rzecznika ochrony danych osobowych i dyskusją w Komisji Europejskiej.