W Anglii i Walii po dziesięciu latach przywrócono handel niedzielny w dużych sklepach. Supermarkety mogą być otwarte nie dłużej niż sześć godzin, od 10 rano do 18.00. Brytyjscy przeciwnicy handlu niedzielnego twierdzili – na podstawie specjalnie zamówionych sondaży opinii – że społeczeństwo nie lubi robić zakupów w niedziele i że zwyczaj ten rujnuje życie rodzinne. Tymczasem zniesienie zakazu poparło wielu duchownych duszpasterzy, bo ich zdaniem niedzielne zakupy mogą służyć integracji rodzinnej, nie przeszkadzają w chodzeniu do kościoła, a na dodatek stwarzają miejsca pracy.
Polityka
38.2004
(2470) z dnia 18.09.2004;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 16