+++
Źli ludzie z Zachodu – kapitaliści, imperialiści, a może też podżegacze wojenni – próbują na wszystkie sposoby wykorzystać lud pracujący miast i wsi proponując mu coraz to nowe, remasterowane, przepakowane i wzbogacone dotąd niepublikowanymi rodzynkami muzycznymi wydawnictwa płytowe. Wydawnictwa, dodajmy, przypominające lata minione, kiedy to lud był młody i z wypiekami na twarzy słuchał, jakże różniącego się od repertuaru orkiestry Dzierżanowskiego, rock and rolla.
Polityka
38.2004
(2470) z dnia 18.09.2004;
Kultura;
s. 55