Festiwal Sacrum – Profanum, który rok temu wskoczył w plany Krakowa 2000 na miejsce odwołanego Festiwalu Pendereckiego, opiera się na nader prostej formule. W końcu muzyka nie będąca religijną jest świecka (i odwrotnie). Rzecz jednak w tym, aby utwory umiejętnie ze sobą zestawiać, tak by owo zestawienie niosło dodatkowy sens. Inaczej festiwal staje się workiem, do którego wrzuca się przypadkowo różne treści, czasem zresztą atrakcyjne. I tak w ramach nurtu świeckiego 20 września wystąpi duet młodych solistów – skrzypek Szymon Krzeszowiec i pianista Wojciech Świtała, z sonatami Brahmsa, w dzień później – cenione francuskie Trio Wanderer z utworami Schuberta, a 23 września orkiestra z Tajpej (obsługująca w tym roku aż trzy polskie festiwale – także Wratislavia Cantans i Warszawską Jesień) będzie grać Haydna. Nurt religijny reprezentować będzie muzyka chóralna i organowa Antona Brucknera oraz trzykrotne wykonanie „Requiem” Mozarta w hali walcowni Huty im. Sendzimira. Jednak ważniejsze być może będzie wydarzenie zaplanowane zaraz przed festiwalem (17–19 września): I Ogólnopolski Kongres Muzyki Liturgicznej „Musicam sacram promovere”. W 1400 rocznicę śmierci św. Grzegorza Wielkiego, odnowiciela liturgii i związanej z nią muzyki, niezmiernie potrzebna jest dyskusja duchownych i muzyków kościelnych wokół tej dziedziny, która przeżywa dziś kryzys.
Polityka
38.2004
(2470) z dnia 18.09.2004;
Kultura;
s. 55
Reklama