Archiwum Polityki

Zrób to sam z pomocą architekta

Przez lata mieszkania urządzał nam państwowy przemysł, nudno i monotonnie. Dziś mamy inny kłopot: nadmiar materiałów, wzorów i kolorów. Co i jak wybrać, jak skomponować wnętrze, aby było przyjazne i modne? O tym traktuje nasz poradnik.

Urządzanie mieszkania albo domu powinno się zaczynać od określenia, jak chcemy w nim żyć – radzi Jerzy Bogusławski, architekt wnętrz, wykładowca w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Razem w otwartej przestrzeni czy osobno, każdy we własnym świecie? W mieszkaniu wyciszonym czy przeciwnie – agresywnym, mobilizującym?

Inspiracji można szukać w sklepach. Te większe pokazują gotowe rozwiązania: można zamówić dokładnie taką kuchnię, jadalnię, sypialnię. Albo podobną. Przedstawiciel firmy przyjeżdża wtedy do klienta, robi szkic mieszkania i projektuje wyposażenie. Jeśli klient kupuje meble, za usługę najczęściej nie płaci. Jednak taki projekt ogranicza się do oferty jednego sklepu i rzadko kiedy wychodzi poza kąt, w którym nowe meble będą stały. Warto jednak oglądać gotowe ekspozycje na wystawach, bo zazwyczaj robione są przez fachowców.

Jak najmniej kantów

Najprostsza metoda na zmianę wystroju to pędzel i farba. Trzeba dobrać kolory odpowiednie do osobowości lokatora i funkcji pomieszczenia. Izabela Gaweł, stylistka u producenta mebli Kler, radzi, jak przygotować wnętrze relaksujące: jak najmniej kantów, dużo obłości, bez kontrastowych zestawień barw i materiałów, dużo światła, barwy o dużym nasyceniu bielą. Na koniec – szklane dodatki (np. półeczka, wazonik, akwarium z rybkami). – Te zasady można też stosować w małych mieszkaniach, bo ciemne nasycone barwy zmniejszają optycznie przestrzeń.

Urządzenie małego mieszkania to nie lada wyzwanie. Jak wynika z danych GUS, średni metraż naszego „em” wynosi ok. 60 mkw. Kilka centymetrów może dodać zastosowanie optycznych sztuczek. Sufit jaśniejszy od ścian podwyższa wnętrze, podobnie jak malowanie pomieszczenia w pionowe pasy.

Polityka 37.2004 (2469) z dnia 11.09.2004; Poradnik; s. 74
Reklama