Archiwum Polityki

Życiowe plany państwa Kwaśniewskich

23 grudnia kończy się dziesięcioletnia prezydencka kadencja Aleksandra Kwaśniewskiego. Miniony tydzień to czas pożegnań. Kwaśniewski zakończył już zagraniczne pożegnania wizytą w Rzymie. W kalendarzu są więc ostatnie spotkania z korpusem dyplomatycznym, z wojskiem, ze współpracownikami, z doradcami. Na 22 grudnia przewidziano ostatnie telewizyjne wystąpienia A. Kwaśniewskiego w roli głowy państwa – rodzaj pożegnania ze społeczeństwem. Jednocześnie trwa wielka wyprowadzka z Pałacu. Na razie wędrują do magazynów prezydenckie pamiątki. Przenosiny do mieszkania, które Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy kupili w Warszawie, będą końcowym etapem przeprowadzki. Najprawdopodobniej ostatnią noc w Pałacu spędzą z 21 na 22 grudnia. 23 grudnia wyjeżdżają na święta do Szwajcarii do siostry Kwaśniewskiego.

Nie jest więc prawdą, że dla prezydenckiej pary szykowana jest specjalna willa w Konstancinie, że były prezydent kupił dom lub zamierza dom wynajmować. Pomysł z kupieniem mieszkania, a nie domu, związany jest zapewne z niepewnością w kwestii przyszłych zajęć i przyszłej roli politycznej. Na razie wiadomo, że Aleksander Kwaśniewski otrzymał kilkanaście zaproszeń na wykłady w różnych zagranicznych ośrodkach akademickich.

Współpracownicy mówią, że większej publicznej aktywności byłego już prezydenta można się spodziewać od marca przyszłego roku, po dwóch miesiącach odpoczynku, chyba że... coś się zdarzy. Co mogłoby się zdarzyć? Kwaśniewski nie ukrywał, że bardzo odpowiadałaby mu rola negocjatora, pełnomocnika międzynarodowych organizacji działającego w sytuacjach konfliktowych. Doświadczenie mediacji na Ukrainie, a także osobiste wieloletnie i bardzo dobre kontakty polityczne na świecie sprawiają, że Aleksander Kwaśniewski ma bardzo mocną pozycję.

Polityka 50.2005 (2534) z dnia 17.12.2005; Ludzie i wydarzenia; s. 14
Reklama