Na nasz konkurs Pomniki Techniki nadesłano ponad 200 prac (w sumie parę tysięcy zdjęć i opisów), dokumentujących dzieła inżynierskie z przeszłości. A nagród przyznać mogliśmy jedynie dziesięć (POLITYKA 41). Wszystkim uczestnikom jeszcze raz dziękujemy. Zależy nam, by ratowanie i zachowanie polskiego dziedzictwa przemysłowego nie było tylko wakacyjnym tematem.
Nasi laureaci
Przyznając nagrody staraliśmy się docenić walory artystyczne i poznawcze nadesłanych materiałów, a także wyróżnić osoby, które mają pomysły i już coś robią na rzecz ratowania zabytków techniki. Nagrodę główną otrzymał Zbigniew Rzeźny za pracę „Żyrardów – Zespół urbanistyczno-architektoniczny miasta przemysłowego przełomu XIX i XX w.”. Rzeźny, podobnie jak spora cześć mieszkańców Żyrardowa, jest bezrobotny. Z zawodu jest programistą, a jego pasją jest fotografia. W pracy przedstawił zdjęcia i opisy żyrardowskiej osady mieszkalnej, pełniącej te same funkcje od 150 lat., to, co pozostało po największych w XIX-wiecznej Europie zakładach lniarskich, oraz różne detale i zakamarki miasta, które – jak napisał – „są po prostu ładne, ciekawe, a rzadko dostrzegane za pierwszym razem”. Pozostało w nim ponad 170 budynków wpisanych zostało do rejestru zabytków.
– Swoim albumem chcę zainteresować Wydział Promocji Urzędu Miasta. Może mój dorobek uda się wykorzystać w przygotowywaniu folderów o Żyrardowie – mówi nasz laureat.
Piotr Dras z Sopotu jest autorem cyklu fotografii „Życie... i śmierć”, wykonanych w skansenie kolejowym w Kościerzynie. Jak sam o nich mówi, zdjęcia są bardziej kreatywne niż dokumentalne. Za młodu uczył się zawodu fotografa, ukończył też gdańską ASP, dziś kieruje firmą, która stawia urządzenia elektryczne.