Zanim spadną, najpierw wzrosną

Maleją szanse, że w ciągu 2006 r. (co formalnie możliwe) rząd wprowadzi korzystne dla podatników, a wcześniej zapowiadane, zmiany w podatku od dochodów osobistych (PIT). To samo dotyczy podatku Belki od zysków kapitałowych. Całościowy plan zmian podatkowych, które wejdą w życie od 2007 r. (m.in. tylko dwie stawki PIT w wysokości 18 i 32 proc.) ma być przedstawiony na wiosnę. W 2006 r., zgodnie z wpisanym w ustawę mechanizmem waloryzacyjnym, rosną natomiast maksymalne stawki podatków lokalnych za budynki mieszkalne, użytkowe, grunty, taksa klimatyczna, opłaty targowe i podatek za psa. Nadzieja w miłosierdziu gmin, które rzadko w maksymalnym stopniu opodatkowują swoich mieszkańców.