Archiwum Polityki

Dobry prezydent

Większość Polaków (65 proc.) uważa, że Aleksander Kwaśniewski dobrze wykonywał swe prezydenckie obowiązki. Przeciwnego zdania jest nieco więcej niż co czwarty badany. Według CBOS dla co szóstego obywatela prezydentura Kwaśniewskiego była przyjemnym zaskoczeniem. Jedna czwarta nieco się rozczarowała.

Bilans ocen prezydentury Kwaśniewskiego wypada pozytywnie nie tylko wśród zwolenników SLD, ale też Prawa i Sprawiedliwości, PSL i PO.

Najbardziej krytyczni są zwolennicy LPR i Samoobrony.

Dla 78 proc. Kwaśniewski najlepiej sprawdził się jako reprezentant Polski za granicą.

Nieco więcej kontrowersji wzbudzały jego decyzje krajowe. Niemal równoliczne są grupy respondentów, którzy twierdzą, iż prezydent faworyzował te siły polityczne, z których się wywodzi, jak też tych, którzy uważają, że podejmowane decyzje nie uwzględniały interesu żadnej z opcji politycznych. Opinie o stronniczości, dodają ankieterzy z CBOS, wyrażane są obecnie znacznie częściej niż w poprzednich sondażach. Głównie przez osoby o poglądach prawicowych, mieszkańców największych miast, wykształconych oraz pracujących na własny rachunek. W dalszym ciągu ponad połowa ankietowanych twierdzi, że Kwaśniewskiego można nazwać prezydentem wszystkich Polaków.

Do największych sukcesów przypisywanych prezydenturze Kwaśniewskiego należy integracja z Unią Europejską (74 proc.). W następnej kolejności respondenci wymieniają wstąpienie do NATO (24 proc.), a także politykę wobec Ukrainy (5 proc.).

Entuzjazmu nie ma w ocenie polityki wewnętrznej. Zasługi ustawodawcze chwali 3 proc. respondentów. W następnej kolejności jest wzrost gospodarczy kraju (2 proc.).

Największą porażką prezydentury jest dla Polaków zaangażowanie w wojnę w Iraku (25 proc.

Polityka 47.2005 (2531) z dnia 26.11.2005; Społeczeństwo; s. 84
Reklama