Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Twierdza Elektrim

Siedziba Elektrimu w miniony piątek przypominała twierdzę – zaryglowane wejście, wzmocniona ochrona, nawet sklepy mieszczące się na parterze pozamykane. W ten sposób zarząd spółki chciał bronić się przed spodziewanym atakiem grupy akcjonariuszy dążących do przejęcia władzy.

Środki ostrożności podjęto w związku z planowanym nadzwyczajnym walnym zgromadzeniem akcjonariuszy. Zwołano je na wniosek grupy posiadaczy akcji, a potem z ich inicjatywy przesunięto na 14 maja. Nowego terminu nie zaakceptowali akcjonariusze skupieni wokół francuskiego koncernu Vivendi i zapowiedzieli, że stawią się na walne w piątek. Władze spółki zabarykadowały się więc z obawy, by rozłam wśród właścicieli nie doprowadził do powstania alternatywnego zarządu. Takie rzeczy ostatnio często się zdarzają (m.in. w PZU, jednym z NFI, Mostostalu Warszawa). W tym ostatnim uczestnikiem rozłamowego konfliktu jest właśnie Elektrim.

Piątkowy atak odparto. Niewpuszczeni do budynku akcjonariusze spisali protokół i znikli. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. Elektrim czeka walka o władzę, która zadecyduje nie tylko o tym, kto zasiądzie w radzie nadzorczej i kto będzie prezesem, ale przede wszystkim, jaka będzie przyszłość firmy.

Spółka ta wyrosła z peerelowskiej centrali handlu zagranicznego. Sprywatyzowana i wprowadzona na giełdę działała w starym stylu obrastając dziesiątkami spółek zależnych, zajmujących się najrozmaitszymi dziedzinami spoza tradycyjnej energetycznej specjalizacji – produkcją lamp, jogurtów, prowadzeniem spichlerza itd. Był to efekt polityki „historycznego prezesa” Andrzeja Skowrońskiego. Jego najbardziej udanym posunięciem było zaangażowanie się Elektrimu w Polską Telefonię Cyfrową – operatora sieci Era GSM. Dziś elektrimowskie akcje Ery stanowią najcenniejszy składnik majątku spółki i są bez mała dwukrotnie więcej warte niż giełda wycenia cały Elektrim. Nic więc dziwnego, że apetyt ma na niego wielu chętnych.

Jako pierwsze w 1999 r. do walki ruszyły amerykańskie fundusze inwestycyjne, akcjonariusze Elektrimu.

Polityka 17.2001 (2295) z dnia 28.04.2001; Wydarzenia; s. 18
Reklama