Archiwum Polityki

Tydzień w kraju

„Polska zdecydowanie i z przekonaniem stoi u boku Stanów Zjednoczonych w ich walce z terroryzmem” – powiedział w specjalnym niedzielnym wystąpieniu prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. Walka z terroryzmem będzie – zdaniem prezydenta – długa, ryzykowna i bolesna, będzie także wymagała wysiłku i wielu wyrzeczeń również ze strony polskiego społeczeństwa. Prezydent zapewnił, że jesteśmy do tego gotowi. Zdaniem prezydenta także urzędujący premier Jerzy Buzek, jak i jego przyszły następca Leszek Miller zadeklarowali w rozmowie z Aleksandrem Kwaśniewskim poparcie dla akcji Stanów Zjednoczonych. „Polska w pełni utożsamia się z podejmowanymi działaniami” – oświadczył Jerzy Buzek, dodając, że jako członek NATO Polska wywiąże się ze zobowiązań w miarę możliwości i w zależności od potrzeb.

Jadalne, niejadalne, trujące


Bazary, targowiska i szosy w pobliżu terenów leśnych pełne są sprzedających i kupujących grzyby. Dawno już bowiem nie było takiego urodzaju na borowiki, podgrzybki, a nawet kurki (które już dawno powinny zniknąć, bowiem sezon ich plonowania minął). Gęsto wysypały także rydze dając dowód na to, że tereny leśne nie są aż tak zanieczyszczone, jak się sądziło. Na bazarach można dostać czyste i sprawdzonej jakości borowiki po 20 zł za kilogram. Te same prawdziwki na podmiejskich szosach kosztują znacznie mniej – 10–15 zł kobiałka. Wraz z sezonem grzybobrania rozpoczął się okres zatruć pokarmowych. Zanotowano pierwsze przypadki zatruć muchomorami sromotnikowymi, które niedoświadczeni grzybiarze traktują jak kanie. Są też ofiary śmiertelne. 27-letni mieszkaniec podsłupskiej wsi zmarł po zjedzeniu sromotnika. Pięć innych osób walczy ze śmiercią. W Lublinie pomocy udzielono czterem zatrutym, a piąty – 22-letni mężczyzna – zmarł.

Polityka 41.2001 (2319) z dnia 13.10.2001; Tydzień w kraju; s. 12
Reklama