Archiwum Polityki

Desperacja budżetowa

Przygotowany przez Ministerstwo Finansów projekt budżetu na przyszły rok zrobił na wszystkich niemałe wrażenie. Usiłując zatkać ogromną dziurę w finansach państwa ustępujący rząd chce podnieść podstawową stawkę VAT z 22 do 24 proc., zwiększyć VAT na uprzywilejowane dotąd towary i usługi (m.in. środki produkcji dla rolnictwa, materiały i usługi budowlane, artykuły dla dzieci), pozostawić realne płace budżetówki na niezmienionym poziomie, zlikwidować część ulg w podatku dochodowym od osób fizycznych, pozbawić zakłady pracy chronionej przywilejów, utrzymać w dotychczasowej wysokości (7,75 proc.) składkę na kasy chorych, zmniejszyć zasiłki chorobowe i inaczej (czyli wolniej) waloryzować świadczenia społeczne z wyłączeniem rent i emerytur. O desperacji autorów świadczy fakt, że szukając źródeł powiększenia wpływów do budżetu zaproponowali wprowadzenie 20-złotowej opłaty od osoby przy zagranicznych wyjazdach. Przyszły minister finansów Marek Belka już zapowiedział, że po miesiącu od objęcia władzy nowy rząd zgłosi do tego projektu autopoprawkę.

Polityka 40.2001 (2318) z dnia 06.10.2001; Gospodarka; s. 62
Reklama