Dopóki nowi posłowie nie złożą w Sejmie ankiet personalnych, nie bardzo wiadomo, jakie jest ich wykształcenie i jakie wykonują zawody. Informacje z obwieszczeń z listami kandydatów są zbyt lakoniczne i były sporządzone na użytek reklamy wyborczej. Na pełne dane trzeba tu jeszcze poczekać.
Ale już wiadomo, że w nowym Sejmie zasiądą aż 93 posłanki (o 29 więcej niż w poprzedniej kadencji). Posłem lub senatorem był już co drugi poseł-elekt z SLD-UP i PSL, co trzeci z Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej, co czwarty z Ligi Polskich Rodzin i zaledwie jeden z 53 posłów Samoobrony.
Wielka wymiana posłów jest następstwem klęski wyborczej AWS, UW i Alternatywy. Jeszcze pod koniec kadencji ugrupowania te miały 185 reprezentantów. Spośród nich do ponownych wyborów stanęło 100 posłów AWS, 30 z UW i kilku z Alternatywy. Wszyscy przepadli, m.in.:
premier Jerzy Buzek, wicepremierzy Longin Komołowski i Janusz Steinhoff, byli i obecni ministrowie: Jerzy Kropiwnicki (RCSS), Jerzy Widzyk (transport), Janusz Pałubicki (służby specjalne), Bronisław Geremek (MSZ i zarazem lider UW), Tadeusz Syryjczyk (transport), Janusz Onyszkiewicz (MON), Ryszard Czarnecki (KIE) i Jacek Janiszewski (rolnictwo).
Do Sejmu nie weszło kilkunastu posłów i zarazem wiceministrów z AWS i UW:
Bogdan Borusewicz (MSWiA), Jacek Szczot (rozwój regionalny), Radosław Gawlik (środowisko), Henryk Wujec (rolnictwo), Kazimierz Kapera i Maria Smereczyńska (pełnomocnicy ds. rodziny). Odpadli awuesowscy i unijni wojewodowie, wicewojewodowie i samorządowcy. Poza Sejmem znaleźli się działacze Solidarności z Marianem Krzaklewskim i Andrzejem Szkaradkiem na czele oraz inni znani politycy: Tadeusz Mazowiecki, Mirosław Czech, Władysław Frasyniuk, Jan Lityński, Jan Król, Jerzy Gwiżdż, Antoni Tokarczuk, Jan Maria Jackowski, Paweł Łączkowski, Stefan Niesiołowski, Marek Markiewicz, Stanisław Zając, Kazimierz Janiak, Henryk Goryszewski.