Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

„Polska jazda”

Jak polepszyć ponurą polską statystykę i zmniejszyć liczbę wypadków drogowych – po Raporcie (POLITYKA 31) rozgorzała burzliwa dyskusja wśród naszych internetowych czytelników. Oto co radzą.

Gdy robiłem prawo jazdy w Szwecji, mój nauczyciel powtarzał: „Jeśli masz wypadek, to zawsze jest to twoja wina! Nawet jeśli ktoś cię najechał, nie ustąpił ci pierwszeństwa lub wleciał nagle pod koła, to ty powinieneś to przewidzieć i dostosować jazdę do warunków”. Chodzi o to, żeby zawsze myśleć „o krok dalej”: na czas sygnalizować hamowanie lub skręcanie, nigdy nie zakładać, że wszyscy wiedzą o moim pierwszeństwie, przyhamować, jeśli mija nas autobus na przystan-ku, bo zaraz zza niego może wyjść pieszy itd. Naukę takiego myślenia należałoby jak najszybciej wprowadzić w polskich szkołach jazdy. Najchętniej kosztem nijak się mających do bezpieczeństwa jazdy manewrów.

Martin

 

(...) Nie ma żadnego społecznego potępienia dla łamiących przepisy, a opowieści „znanych ludzi” o licznych przypadkach jazdy z prędkością „bliską dźwięku” mają wskazywać, jacyż to oni są wspaniali. Zresztą z policjantem zawsze można się dogadać (o ile ma się pecha na niego natknąć). (...)

Roman Wilk

 

Kupowanie prawa jazdy, ten nagminny proceder jest wylęgarnią kierowców, którzy nie potrafią jeździć. Ale system egzaminacyjny jest tak beznadziejny, że wymusza takie działania. Proste wyliczenie kosztów uzyskania prawa jazdy legalnie: kurs – 700, jazdy – min. 600, egzamin – 70 każde podejście (z reguły kilka), inne 100 – total ok. 1500–1800. Nielegalnie – kupno prawa jazdy, w zależności od położenia geograficznego, 1500–2000. Każdy instruktor ma dojścia. I po co się męczyć legalnie za prawie te same pieniądze? (...)

Monia

 

Na naszych drogach bardzo często można spotkać taki oto widok: maluch co najmniej pełnoletni, podrasowany, wydający z siebie naprawdę uciążliwe odgłosy i pędzący 40 km na godzinę tam, gdzie można 70.

Polityka 33.2000 (2258) z dnia 12.08.2000; Listy; s. 65
Reklama