Prawie 50 mld dolarów zainwestowali już w Polsce inwestorzy zagraniczni. Tylko w 2000 r. wpłynęło do kraju 10,6 mld dol., co jest sumą rekordową. Jest to bezsprzecznie powód do radości, ale także – niepokoju. Kapitał zagraniczny najbardziej, jak do tej pory, interesowały nasze rodowe srebra, czyli najlepsze państwowe firmy, które były prywatyzowane. W dodatku nierzadko, jak w przypadku Telekomunikacji Polskiej SA – mające jeśli nie monopolistyczną, to dominującą pozycję na rynku. Srebra już się jednak skończyły, a Polska nadal potrzebuje inwestycji. Teraz kusić możemy lepszymi niż nasi sąsiedzi przepisami, niższymi podatkami, kosztami pracy, mniejszą korupcją, czyli tym, co na razie ich raczej odstrasza. Sol.
Polityka
16.2001
(2294) z dnia 21.04.2001;
Gospodarka;
s. 58