Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

• „Czy zgadzają się panowie z opinią telewidzów, że Monika powinna opuścić dom Wielkiego Brata?”– zapytał bardzo poważnie przewodniczący sejmowej komisji kultury i środków przekazu Jan Maria Jackowski kandydatów do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Aleksander Łuczak (PSL), który miał wygrać rywalizację, udał, że nie słyszał pytania. Edward Pałłasz (UW) złożył krótkie wyjaśnienie: „Proszę mi wybaczyć. Nie znam Moniki. U mnie w domu pilota trzyma teściowa”.

• Wojewódzka konserwator zabytków w Zielonej Górze postanowiła zgłosić znajdujący się w tym mieście budynek byłego Komitetu Wojewódzkiego PZPR do rejestru zabytków. O pochodzącej z początku lat 50. budowli bardzo pozytywną opinię ma też były architekt wojewódzki: „Komitet jest wyjątkowo starannie wykonany. Ma dobre detale, doskonałe proporcje i przestrzenne rozwiązania”.

• Honor wraca do polityki. W tekście oświadczenia, które składać będą kandydaci na posłów z listy Platformy Obywatelskiej, znalazło się sformułowanie: „wnoszę o wpisanie mnie na listę kandydatów w prawyborach i deklaruję, ręcząc honorem, iż w przypadku wybrania mnie na posła...” (tu m.in. następuje zapewnienie, iż przyszły parlamentarzysta zostanie do końca kadencji członkiem Platformy).

• Polska Racja Stanu pójdzie do wyborów wraz z PSL oraz Związkiem Zawodowym Pielęgniarek i Położnych. „Wspólnie chcemy pokazać, że czas się połączyć wobec powagi sytuacji gospodarczej” – powiedział szef Racji Dariusz Grabowski. Niedoszły prezydent RP dodał, iż jego wolą jest, by w Polsce istniał tylko jeden podział – „na piękne kobiety i brzydkich mężczyzn; te piękne kobiety znalazły się na naszych listach wyborczych”.

Polityka 16.2001 (2294) z dnia 21.04.2001; Polityka i obyczaje; s. 106
Reklama