Archiwum Polityki

Widmo kryzysu krąży

Narodowy Bank Polski po raz kolejny ma dla nas dobre wiadomości. W lutym deficyt w bilansie płatniczym państwa wyniósł niecałe 450 mln dol. Był więc ponad dwa razy niższy niż w styczniu i znacznie niższy od oczekiwań analityków. Do poprawy w bilansie przyczynili się zarówno eksporterzy, nie dając się wypchnąć z międzynarodowego rynku, jak i malejący import. W ostatnich miesiącach krajowy popyt osłabł, było mniej chętnych na zagraniczne towary. W efekcie szacuje się, iż deficyt obrotów bieżących po lutym spadł do 5,7 proc. PKB. Nie tak dawno wynosił on 8 proc. i poważnie zagrażał równowadze finansowej państwa. Teraz widmo kryzysu wyraźnie się oddaliło, ale niestety chyba nie na długo. Gorsza koniunktura w krajach Unii Europejskiej, które odbierają 70 proc. naszego eksportu, oraz bardzo silny złoty (źle wpływa na opłacalność wywozu) spędzają dzisiaj sen z powiek niejednego sprzedawcy polskich towarów.

Polityka 15.2001 (2293) z dnia 14.04.2001; Gospodarka; s. 71
Reklama