Decyzja Toyoty o budowie nowej fabryki w Czechach, a nie w Polsce, choć ciągle budzi żal, nie powinna jednak budzić zdziwienia. Warunki do inwestowania są bowiem u naszych południowych sąsiadów lepsze niż w Polsce. Jednym z nich jest zaś wysokość płacy minimalnej, która u nas jest najwyższa w regionie. Niestety – bezrobocie również. Mimo wszystko są jeszcze szanse, że Toyota otworzy u nas fabrykę podzespołów.
Polityka
4.2002
(2334) z dnia 26.01.2002;
Gospodarka;
s. 54