Archiwum Polityki

Opinie

Władysław Bartoszewski
były minister spraw zagranicznych, o obrażaniu prezydenckiej pary:
„– Co by pan zrobił, gdyby pańską żonę nazwano czarownicą?
– Obydwoje bardzo byśmy się śmiali, że w końcu odkryto jej tajemnicę. Ja bym to bagatelizował i moja żona tym bardziej, ale jestem osobą prywatną, a tu chodzi o głowę państwa i jego rodzinę.
– Ojciec Rydzyk mówił, że przeprosił.
– Nie przeprosił. Powiedział tylko, że lubi panią prezydentową.
– Powinien przeprosić?
– Mam swoje zdanie na temat polityki prezydenta, ale nigdy publicznie nie zamierzam krytykować głowy państwa przez szacunek dla instytucji. Nigdy, do końca kadencji Lecha Kaczyńskiego nie usłyszy pani ode mnie nic, co dyskredytowałoby prezydenta. Uważam to za grubiaństwo i chamstwo”.
(W rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską, „Przekrój”, 19 VII)

 

Jarosław Kaczyński


premier, o taśmach o. Rydzyka i urlopie:
„– Lepper twierdzi, że PiS chce Radia Maryja bez ojca Rydzyka i Samoobrony bez Leppera.
– Problem polega na tym, że nie wiem, czy jest możliwe Radio Maryja bez ojca Rydzyka, tak jak nie sądzę, żeby »Gazeta Wyborcza« mogła funkcjonować bez Adama Michnika. Nie chcę w ogóle takich rzeczy rozważać, nie mam na to najmniejszego wpływu. Twierdzę jedynie, że jeżeli ktoś kogoś obraża, to powinien przeprosić. Moja bratowa z pewnością nie jest zwolennikiem eutanazji. Mój brat nie jest oszustem.
(...)
– Czy wybiera się Pan na wakacje?
– Planuję wyjazd w sierpniu, wówczas wakacje trwają nie tylko w polskiej, ale i w europejskiej polityce.

Polityka 30.2007 (2614) z dnia 28.07.2007; Opinie; s. 86
Reklama