„Desant komandosów“
Artykuł prof. Andrzeja Friszke („Desant komandosów”, „Pomocnik Historyczny” 1/08) opowiadał o narodzinach środowisk kontestujących rzeczywistość polityczno-społeczną PRL na przełomie lat 50. i 60. Ujawniły one swe istnienie najdobitniej w 1968 r. Tekst wywołał żywą reakcję uczestników i świadków tamtych wydarzeń. Wszystkie uwagi przekazaliśmy autorowi, który pracuje nad książką. Drukujemy fragmenty dwóch listów.
*
Z
naszych doświadczeń wynika, że grupa komandosów z 1968 r. była na pewno najsilniejszą, najbardziej zdeterminowaną i najbardziej znaną propozycją demokratycznej dyskusji w środowisku młodzieżowym w Polsce, ale nie jedyną. W 1961 r. byliśmy studentami fizyki na Uniwersytecie Warszawskim. Marek Tabin był przewodniczącym Rady Wydziałowej ZSP, Henryk Wujec – członkiem Rady, mieszkaliśmy w akademiku przy ul. Anielewicza 10a. Z naszym kolegą Józefem Celińskim i wieloma innymi stworzyliśmy niezależny Klub Dyskusyjny. Początkiem były kontakty z filozofami i humanistami katolickimi nawiązane w ramach Tygodnia Filozoficznego KUL w lutym 1961 r. Z tych znajomości pochodzili nasi pierwsi trzej prelegenci, filozofowie z UW – Bogdan Chwedenczuk, Stanisław Rainko i Tadeusz Stępień. Nie mieliśmy wtedy żadnych ambicji politycznych ani nie chcieliśmy się niczemu sprzeciwiać. Chcieliśmy po prostu być niezależni, chociaż podskórnie czuliśmy – jak chyba wszyscy – że samodzielność nie jest dobrze widziana nawet w szczerym wychwalaniu socjalizmu, a co dopiero w zwykłym myśleniu.
Klub powstał w kwietniu 1961. Czwarte spotkanie prowadził ksiądz (wówczas) Witold Marciszewski związany z Duszpasterstwem Akademickim w kościele św.