Archiwum Polityki

Debiut Fiolki

[dla każdego]

„Superdebiut” – tak właśnie na plakatach reklamowana jest płyta Fiolki Najdenowicz. Tymczasem wokalistka jest postacią doskonale znaną na polskiej scenie muzycznej. O Fiolce stało się głośno wiele lat temu, gdy wraz ze Sławomirem Starostą występowała w duecie Balcan Electric, przy czym rozgłos zespół ten zawdzięczał nie tyle swoim propozycjom muzycznym, ile ostentacyjnym wręcz wystąpieniom w obronie mniejszości seksualnych. Losy duetu potoczyły się zresztą swoiście: Starosta stał się potentatem na rynku pornopisemek, Fiolka przez krótki czas prowadziła kawiarnię, po czym słuch o niej zaginął. I teraz, po kilku latach, pojawiła się jej solowa, bardzo dobra zresztą płyta. Wokalistka odwołuje się do swoich bułgarskich korzeni, w bardzo oryginalny sposób łącząc tradycyjne ludowe melodie z rockową stylistyką i brzmieniem instrumentów klawiszowych. Pozornie wydawać by się mogło, że album ten stanowi jeszcze jedną próbę wykorzystania modnej dziś bałkańskiej nuty. Na szczęście na tle Kayah i Bregovicia czy wydanego ostatnio „Yugotonu” płyta Fiolki brzmi świeżo. A kiedy trzeba – także przebojowo: „Głośny śmiech” ma zapewnione miejsce w czołówkach list przebojów. (mcz)

[dla każdego]
[dla koneserów]
[dla najbardziej wytrwałych]
[dla mało wymagających]
Polityka 13.2001 (2291) z dnia 31.03.2001; Kultura; s. 52
Reklama