Archiwum Polityki

Polityka i jej Czytelnicy

Wedle podsumowanych właśnie wyników ankiety czytelniczej – otrzymaliśmy aż 6879 odpowiedzi, serdecznie dziękujemy! – pozycją najbardziej w naszej gazecie cenioną jest Raport. Liczymy zatem, że z zainteresowaniem przeczytają Państwo poniższy krótki raport o sobie – Czytelnikach „Polityki”. A także o tym, jak wygląda „Polityka” w Waszych oczach.

Ankiety, w których zwracamy się do Czytelników z prośbą o ocenę naszego pisma, zamieszczamy dosyć regularnie co kilka lat zakładając, że w takich okresach mogą się ujawnić istotne zmiany w opiniach, gustach i nastrojach. Poprzednia ankieta, z 1996 r., przypadła na moment bardzo ważny – wkrótce po zmianie formuły „Polityki” na kolorowy magazyn. Ta zmiana zyskała wówczas aprobatę zdecydowanej większości (63,2 proc.), ale bynajmniej nie wszystkich, którzy nadesłali odpowiedzi.

Dziś podsumowując wyniki ankiety 2001 (formularz zamieściliśmy w pierwszym numerze styczniowym) mamy pewność, że kolorowa „Polityka” cieszy się akceptacją Czytelników. Świadczy o tym stale rosnąca sprzedaż tygodnika. Od roku 1995 do 2000 średnia sprzedaż numeru zwiększyła się ze 157 tys. do 244 tys. egzemplarzy.

W 2000 r. po raz pierwszy w wieloletnim wyścigu wyprzedziliśmy zdecydowanie naszego głównego (i szanowanego przez nas) rywala, tygodnik „Wprost”, sprzedając w ciągu 12 miesięcy 2 929 396 egzemplarzy, podczas gdy konkurencja 2 609 732 egzemplarzy.

Najmłodsi i najstarsi

Kto i dlaczego kupuje „Politykę”? Wyniki ankiety potwierdziły naszą dotychczasową wiedzę na ten temat, ale też nieco nas zaskoczyły.

Zaskoczenie było miłe. Wśród Czytelników „Polityki” zawsze przeważali mężczyźni – jest to zresztą regułą dla tzw. czasopism opinii. Ta przewaga utrzymuje się – mężczyźni stanowią 59,3 proc. naszych Czytelników. Jednak w grupie wieku poniżej 30 lat – a jest to, jak zaraz zobaczymy, grupa bardzo znacząca – proporcje układają się prawie pół na pół (49,6 proc. pań, 50,4 proc. panów). Na przykładzie naszej gazety wyraźnie potwierdza się ważne współcześnie zjawisko – rzeczywistej emancypacji, zacierania się różnic w tradycyjnych podziałach ról społecznych, pozycji zawodowych, a także zainteresowań przypisywanych obu płciom.

Polityka 13.2001 (2291) z dnia 31.03.2001; s. 82
Reklama