Anna Godzwon
Polskie Radio
• Najlepsi
(+) Maciej Płażyński. Przeszedł ogromną ewolucję od „Marszałka Przerwy” do lidera nowej siły politycznej. Nieufność wobec dziennikarzy zamienił na otwartość, a brak stanowczości w kierowaniu pracami Sejmu na zdecydowanie.
(+) Marek Borowski. Krytyczne stanowisko swojego klubu wobec polityki gospodarczej rządu zawsze potrafił przedstawić używając argumentów merytorycznych i bez demagogii, której nie brak w wypowiedziach innych polityków SLD.
(+) Ewa Tomaszewska. Rzadka u polityków pracowitość, skromność i konsekwencja w działaniu.
(+) Tadeusz Iwiński. Do tego stopnia aktywnie reprezentuje Sejm na forum międzynarodowym, że po sejmowych kuluarach krąży anegdotka: „W powietrzu zderzyły się dwa samoloty – w obu był poseł Iwiński...”. Do tego jeszcze posiada fantastyczną umiejętność przytaczania cytatu lub sentencji zawsze pasującej do aktualnej sytuacji.
(+) Jerzy Wierchowicz. Od czasu, kiedy został szefem klubu Unii Wolności, jest ulubieńcem kamer i mikrofonów, bo potrafi krótko i zwięźle przedstawić stanowisko klubu. Do tego aktywnie pracuje w sejmowych komisjach, czym wyróżnia się spośród innych szefów klubów.
• Żółte kartki
(–) Henryk Goryszewski. Za brak wyobraźni, czym może się skończyć łączenie funkcji szefa komisji finansów publicznych z zawodowym doradzaniem, jak nie płacić podatków. Mało efektowny koniec błyskotliwej kariery polityka, który jako szef komisji wykreował się na obrońcę pieniędzy publicznych.