Zanim kupisz dziecku zabawkę, zajrzyj do Internetu. Na stronach Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzona jest czarna lista towarów, które mogą zagrażać bezpieczeństwu dzieci. Kontrolerzy z Inspekcji Handlowej mają zastrzeżenia nie tylko do jakości co trzeciej zabawki. Groźne dla maluchów mogą też być tanie, ale farbowane rakotwórczymi substancjami ubranka z Chin czy rodzime łóżeczka i leżaki. Przed bublami bronią się wszyscy unijni konsumenci, a czarna lista nazywa się RAPEX. Jej polską wersję znajdziemy na stronie www.skp.pl.
Polityka
23.2006
(2557) z dnia 10.06.2006;
Gospodarka;
s. 44