Archiwum Polityki

„Zemsta wielkiego mistrza”

To nie woda „oszalała” w Gdańsku (POLITYKA 29). Obnażyła tylko – bezlitośnie i adekwatnie do przyczyny, niekompetencji, braku wyobraźni i nieodpowiedzialności – zagrożenia płynące (sic!) z działań urzędniczych. Załączona do tekstu artykułu fotografia ilustruje nie tylko skutki działania wód. Dokumentuje przede wszystkim jedną z podstawowych, moim zdaniem, przyczyn przerwania obwałowania rzeki Raduni. Ktoś (?) – personalnie – wydał pozwolenie na budowę i decyzję o lokalizacji elementów tzw. uzbrojenia terenu w obwałowaniu rzeki. Posadowienie rury magistralnej o znacznej średnicy, wraz z innymi elementami „uzbrojenia”, widocznymi na zdjęciu – w osi podłużnej wału – naruszyło strukturę gruntu (czytaj: konstrukcję budowli ziemnej) w 2/3 jej przekroju. Dokładnie na tym poziomie występuje największe działanie sił poziomych (parcia) cieczy na ścianę zbiornika... Wie o tych prawidłach przeciętny absolwent technikum. Jedna fotografia – maleńki ułamek polskiej rzeczywistości. Wielki Mistrz może spać spokojnie.

Tadeusz Stirmer, Poznań

Polityka 35.2001 (2313) z dnia 01.09.2001; Listy; s. 72
Reklama