Firmy przewozowe, zarejestrowane w Polsce, z powodu VAT przenoszą siedziby za granicę. Dla klientów stały się zbyt drogie. Polski przewoźnik, wiozący towary np. z Niemiec do Polski, musi do ceny usługi doliczyć 22 proc. VAT. Ta sama firma, jeśli zarejestruje się np. na Cyprze, nie powiększa swej ceny o podatek. Krajowcy muszą płacić 22 proc. VAT nawet wtedy, gdy oferują przewóz towarów poza Polską.
Polityka
22.2008
(2656) z dnia 31.05.2008;
Rynek;
s. 36