Duże firmy państwowe mają powód do zadowolenia. Produkcja i zyski w zeszłym roku były w wielu przypadkach rekordowe. Akcjonariusze zgarniają wysokie dywidendy. A załogi? Też chcą brać udział w tym podziale. Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego wszczął spór z zarządem KGHM. Chce jednorazowych nagród i dokapitalizowania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych o 100 mln zł. Górnicy – z powodu nieadekwatnych ich zdaniem nagród – w połowie czerwca chcą odwiedzić Warszawę. A wiadomo, jak takie wizyty się kończą. Fala roszczeń po części jest uzasadniona, a w innych przypadkach bezpodstawna. Tymczasem rząd ma wyraźne kłopoty, żeby odróżnić plewy od ziarna.
Polityka
24.2006
(2558) z dnia 17.06.2006;
Gospodarka;
s. 40