Archiwum Polityki

W kinach luźniej

W ubiegłym roku we wszystkich 25 krajach Unii Europejskiej zanotowano w kinach spadek liczby widzów. W stosunku do 2004 r., kiedy przekroczyła ona miliard (był to zdecydowanie najlepszy wynik w tej dekadzie), nastąpiło obniżenie aż o 11 proc. – do 892 mln (do najniższego poziomu w ciągu ostatnich kilku lat). Najwięcej stracił rynek polski, bo aż 30 proc. Najmniej – brytyjski, gdzie liczba sprzedanych biletów obniżyła się zaledwie o 3,8 proc.

Najchętniej odwiedzają kina Francuzi (175 mln osób w ciągu roku), Brytyjczycy (164 mln), Niemcy (127 mln) i Hiszpanie (126 mln).

Najrzadziej oglądają filmy Cypryjczycy, Estończycy i Litwini, gdzie średnia wynosi ok. 1 mln. Polacy z publicznością rzędu 23,5 mln wypadają nieźle, aczkolwiek na poziomie znacznie słabiej zaludnionych krajów, takich jak Belgia i Holandia. Na czele najchętniej oglądanych przez Europejczyków filmów w ubiegłym sezonie znajdują się przeboje dla dzieci takie jak: „Harry Potter i czara ognia” (41 mln), III część „Gwiezdnych wojen” (33 mln) oraz „Madagaskar” (29,5 mln).

Pierwsza piątka najpopularniejszych filmów 2005 r. zrealizowanych i dystrybuowanych w Europie to propozycje dla bardziej wymagającego widza:

1. „Aleksander”

(prod. Wielka Brytania, Francja, Holandia, USA) – 7 497 599 widzów

2. „Duma i uprzedzenie”

(Wielka Brytania, Francja, USA) – 4 728 894

3. „Brice de Nice” (Francja) – 4 585 203

4. „Marsz pingwinów” (Francja) – 4 258 873

5.

Polityka 24.2006 (2558) z dnia 17.06.2006; Kultura; s. 62
Reklama