Archiwum Polityki

Liga intelektu

To ostatnia środa z ligowymi zadaniami w „Polityce” i w Internecie (www.polityka.pl), ale spotkanie ligowe jeszcze nie ostatnie. Za tydzień podsumowanie i coś na deser, a za dwa tygodnie wyniki i informacja o finale.

Przypominamy, że dobiega końca trzyetapowy konkurs polegający na rozwiązywaniu zadań ćwiczących umysł – wymagających logicznego myślenia, wyobraźni albo erudycji. Każdy etap obejmował łamigłówki z czterech kolejnych numerów „Polityki” i zamieszczane w tym samym czasie w Internecie. Wśród uczestników rozlosowywaliśmy upominki firmowe „Polityki”, a wśród najlepszych w danym etapie nagrodę w wysokości 300 zł. LI (51) osób, które w trzech etapach zgromadzą największą liczbę punktów, zaprosimy do redakcji „Polityki” na finał. Zgodnie z sugestiami planujących urlopy ligowiczów zdecydowaliśmy się przesunąć ostateczną rozgrywkę na okres powakacyjny (dokładny termin podamy za dwa tygodnie). Na zwycięzców (mistrza i dwóch wicemistrzów) czeka pula nagród w wysokości 1500 zł – do podziału proporcjonalnie do osiągniętego rezultatu.

Etap III, odcinek 4(12)

Daleko od szosy (zadanie za 10 punktów)

W północnej części Niziny Mazowieckiej na rozległej płaskiej równinie leży odcięta od świata mała wioska, a kilometr od niej jeszcze mniejszy przysiółek. Wioska jest tzw. ulicówką: z dwóch stron drogi znajduje się 18 gospodarstw – z każdej strony po 9, dokładnie naprzeciw siebie. Wszystkie domy są oczywiście ponumerowane od 1 do 18, ale zupełnie chaotycznie. Niespodziewany gość miałby kłopot z odszukaniem konkretnego numeru, ale obcych nie widziano tu od dawna, a miejscowym i listonoszowi to nie przeszkadza, więc sołtys nie kwapi się z wprowadzaniem zmian. Syn sołtysa, który ma smykałkę do matematyki, zauważył pewnego dnia, że suma numerów każdej pary gospodarstw znajdujących się naprzeciw siebie jest kwadratem. Jaki jest numer gospodarstwa znajdującego się naprzeciw domu sołtysa, oznaczonego oczywiście jedynką?

Polityka 24.2006 (2558) z dnia 17.06.2006; Społeczeństwo; s. 106
Reklama