Archiwum Polityki

Gabriel nie zawodzi

[dla koneserów]

Peter Gabriel, przed laty wokalista super grupy Genesis, od czasu, gdy poświęcił się karierze indywidualnej, zyskał zasłużoną opinię artysty, który potrafi tworzyć nie tylko przebojowe piosenki, ale również utwory dla najbardziej nawet wybrednej publiczności muzycznej. Teraz potwierdza to jego najnowsza płyta „Ovo”. Jest to efekt trzech lat pracy – tyle trwały przygotowania do napisania czegoś na kształt opery, a może raczej muzycznego, multimedialnego widowiska. Ktoś, kto kocha Gabriela za hity w stylu albumu „So”, przeżyje szok. „Ovo” to niemal suita, pozbawiona chwytliwych wtrąceń, za to pełna pięknych motywów muzycznych, bogato zinstrumentowana i zaaranżowana. Muzyka oprawia tekst, a tekst determinuje dźwiękowe frazy. Być może ten oryginalny album zrazi do Gabriela niektórych jego dawnych fanów. Może mu jednak pozyskać wielu nowych wielbicieli. PIW

[dla każdego]
[dla koneserów]
[dla najbardziej wytrwałych]
[dla mało wymagających]
Polityka 30.2000 (2255) z dnia 22.07.2000; Kultura; s. 40
Reklama