Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Posłowie PiS Adam Hofman i Mariusz Kamiński, autorzy multimedialnej prezentacji porównującej członków obecnego rządu do postaci z „Matriksa” braci Wachowskich, „zaliczyli wtopę”, ocenia „Gazeta Wyborcza”: „Tuska przedstawili jako Neo – a to przecież Wybraniec, który ratuje ludzkość. Z Pitery zrobili dzielną i ofiarną Trinity, a z Ćwiąkalskiego – szlachetnego i mądrego Morfeusza. Czarne charaktery w tym filmie to przecież agent Smith i klony podobne do niego jak bracia bliźniacy. Hmm... Jak bracia bliźniacy?”.

John Cleese, komik Latającego Cyrku Monty Pythona, w rozmowie z „Polską” o tym, dlaczego niewiele wie o dzisiejszej Polsce: „Trzy lata temu byłem na festiwalu filmowym w Karlovych Varach. Miałem wtedy w planie pojechać również do Polski, ale Polański mnie ostrzegł, że w Polsce są ciągle fatalne drogi. Mówił: »Poczekaj jeszcze ze trzy lata, tam sprawy szybko posuwają się naprzód«...”.

W Polsce gościł natomiast drugi z byłych „cyrkowców” Michael Palin, kiedy realizował dla BBC serial o nowej Europie. „Po obejrzeniu odcinka poświęconego Polsce odniosłam wrażenie, że nasz kraj to niewiele więcej niż Wałęsa, wódka, Oświęcim i katolicyzm” – zauważyła dziennikarka dodatku telewizyjnego „Dziennika”. „Dla brytyjskich widzów żarliwy katolicyzm Polaków jest bardzo ważny, podobnie jak wpływ Wałęsy, który okazał się istotny nie tylko dla Polski – tłumaczył Palin. – Prawdą jest też, że w wielu miejscach hojnie częstowano nas wódką”.

Czytelnicy „Faktu” piszą do Donalda Tuska. Premier zobowiązał się, że odpisze osobiście na każdy list, więc zapewne i na ten zamieszczony w gazecie: „Co to za czasy, że nie mogę wychować jednego syna.

Polityka 9.2008 (2643) z dnia 01.03.2008; Polityka i obyczaje; s. 114
Reklama