Archiwum Polityki

Beatlesi na nowo, filmowo

Różni wykonawcy, Across the Universe [Deluxe Version], Interscope 2007

J

ako wieloletni fan zespołu The Beatles z dużą ostrożnością podchodzę do wszelkich nowych wersji ich klasycznego repertuaru. Jeszcze ostrożniej zareagowałem na soundtrack z filmu „Across the Universe”, który w całości składa się z beatlesowskich utworów wykonywanych głównie przez aktorów grających w tymże filmie. Trzeba mieć sporo odwagi, żeby zamiast użycia wersji oryginalnych (co stosuje większość realizatorów filmowych) porwać się na nagranie od nowa ponad 30 klasycznych piosenek. Oczywiście, nazwiska takie jak Joe Cocker czy Bono gwarantują klasę nagrań, ale te gwiazdy pojawiają się jedynie w trzech utworach. Pośród lepiej lub gorzej śpiewających aktorów zdecydowanie wybija się wykonawczo drapieżna Dana Fuchs. Nie ma się jednak co dziwić – ma za sobą spore doświadczenie piosenkarskie. Grała rolę Janis Joplin w musicalu „Love, Janis”, a także była przez pewien czas wokalistką zespołu The Dana Fuchs Band, który w 2003 r. doczekał się nawet własnej płyty. Jej wersje „Oh! Darling”, „Helter Skelter” czy „Don’t Let Me Down” są naprawdę dobre. Aha, i jeszcze ostrzeżenie: „Across the Universe” ma dwa wcielenia: „Original Soundtrack” i „Original Soundtrack [Deluxe Version]”. Wersja zwykła zawiera zaledwie 16 piosenek, podczas gdy dwupłytowa Deluxe – 29!

Polityka 7.2008 (2641) z dnia 16.02.2008; Kultura; s. 61
Reklama