Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Pierwsza zmiana konstytucji

Na pierwszym po wakacjach posiedzeniu Sejm zajmie się prawdopodobnie m.in. prezydenckim projektem zmiany Konstytucji RP. Byłaby to pierwsza nowelizacja obowiązującej od 9 lat ustawy zasadniczej. Ale to konieczność: w kwietniu 2005 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przewidziana w kodeksie postępowania karnego możliwość przekazania obywatela polskiego do państwa członkowskiego Unii na podstawie tzw. euro-pejskiego nakazu aresztowania jest sprzeczna z art. 55 konstytucji, który bezwzględnie zakazuje ekstradycji obywateli RP. Instytucję ENA wprowadzono do kpk w ramach dostosowywania prawa krajowego do regulacji UE. Unia traktuje ENA jako ważny instrument walki z przestępczością – zwłaszcza zorganizowaną. ENA to decyzja sądowa wydana przez państwo Unii.

Gdyby ENA miał w Polsce nie obowiązywać, oznaczałoby to naruszenie zobowiązań międzynarodowych. Właśnie po to, by polskie sądy mogły nieprzerwanie korzystać z ENA, Trybunał odroczył wejście wyroku w życie aż o 18 miesięcy. Dzięki temu możliwe było m.in. przekazanie w ręce belgijskiego wymiaru sprawiedliwości Adama G., oskarżonego w głośnej sprawie zamordowania 17-letniego Belga.

Tymczasem ustawodawca przez blisko rok nie reagował na werdykt TK. Dopiero w maju br. prezydent zaproponował wprowadzenie w ustawie zasadniczej wyjątku od zakazu ekstradycji: obywatel polski mógłby być wydany, o ile możliwość taka wynikałaby z umowy bądź prawa organizacji międzynarodowej, do której należy Polska.

Zmiana konstytucji dopuszczalna jest pod szczególnymi warunkami: uchwala ją Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów. Na dodatek uchwalenie przez Sejm zmian dotyczących praw i wolności obywatelskich (a do tych zalicza się też zakaz ekstradycji) może odbyć się nie wcześniej niż sześćdziesiątego dnia po pierwszym czytaniu.

Polityka 34.2006 (2568) z dnia 26.08.2006; Ludzie i wydarzenia; s. 16
Reklama