Psy, koty, konie, a nawet gęsi pojawiły się w galerii Karowa w Warszawie. Chodzi oczywiście o czworonogi, które uwiecznione zostały na płótnie przez swych właścicieli lub jedynie bacznych obserwatorów. Na wystawie „Ni pies ni wydra. Wielorasowe malowidła” swoje prace prezentują między innymi: laureat Paszportu „Polityki” Jarosław Modzelewski, Ryszard Grzyb – znany z upodobania do malowania i hodowania fauny, klasyk polskiego malarstwa Edward Dwurnik, nestorka Teresa Pągowska oraz przedstawicielki najmłodszej generacji artystów: Katarzyna Kmita-Pukocz i Aleksandra Waliszewska. Są na obrazach zarówno zwierzęta jak najbardziej realne, jak i fantastyczne. Różne są konwencje, w których oddano wizerunki parzystokopytnych i skrzydlatych, wszak na wystawie spotkały się różne generacje artystów. Jednak wszystkie bez wyjątku czworonogi uwiecznione na płótnie obdarzone są dawką uczucia. A.Gr.
[dobre]
[średnie]
[złe]