Pierwsze półrocze w polskiej fonografii upłynęło pod znakiem Ich Trojga, w drugim – faworyt jest tylko jeden: jak kraj długi i szeroki rozbrzmiewać będą pieśni duetu Goran Bregović–Krzysztof Krawczyk. Już pierwszy przebój z płyty „Daj mi drugie życie” – piosenka „Mój przyjacielu” – pokazuje, że nie zabraknie na niej biesiadnych klimatów, a potwierdzają to także utwory „Ojda, ojda” czy „Dzika Jasmina”. Jednak dramatyczny, solidny głos Krawczyka lepiej sprawdza się w kompozycjach nostalgiczno-rozlewnych, gdzie wokalista ma więcej swobody i oddechu, choćby w „Gdybyś była moja” (tu dodatkowym smaczkiem jest udział orkiestry symfonicznej) albo balladzie „Ślady na piasku”.
„Daj mi drugie życie” to po prostu solidna, bez finezji, ale profesjonalnie wykonana robota, którą najlepiej charakteryzuje taka wypowiedź Bregovicia: „Krawczyk jest królem prawdziwej Polski, tej, która zaczyna się za rogatkami Warszawy”. Czy „prawdziwa Polska” to doceni i czy album powtórzy sukces duetu Bregovicia i Kayah, wkrótce zobaczymy. m.cz.
[dobre]
[średnie]
[złe]