Prof. Andrzej Zoll
rzecznik praw obywatelskich:
„...Uważam za konieczne opracowanie planu, oczywiście razem z miejscowym samorządem, pomocy mieszkańcom Jedwabnego i okolic. Pomocy przede wszystkim w przezwyciężeniu tych obciążeń, które łączą się z odkryciem historii ich miasta. Nie chodzi tu o winę. Nie ma winy i odpowiedzialności zbiorowej, ale jest problem identyfikacji z małą ojczyzną, jest problem tradycji i własnych korzeni. Tych ludzi nie należy pozostawić własnemu losowi. Potrzebne jest opracowanie dla tych terenów podręczników i specjalne przygotowanie nauczycieli. Również na tym polu nie da się udzielić pomocy bez ścisłego współdziałania z Kościołem. Trzeba jednak odpowiedzieć sobie samemu na pytanie, czy chce się pojednania polsko-żydowskiego, czy też chce się dalej wzmacniać negatywne stereotypy, roztrząsać rzeczywiste i wyimaginowane krzywdy. A przecież nikt tak wiele nie zrobił już dla przełamania tych stereotypów jak Polak z Watykanu. Czyżby i On był za słaby na wyleczenie nas z głupoty?”.
(„Azymut” – dodatek do „Gościa Niedzielnego”, 5 VIII)
Jerzy Szmajdziński
poseł SLD:
„– Moim zdaniem, w tym roku należałoby się powstrzymać z nowymi awansami generalskimi. I to z kilku powodów: po pierwsze dlatego, że mamy do czynienia z bardzo złymi nastrojami w kadrze oficerskiej, spowodowanymi wielotysięcznymi zwolnieniami ze służby, przenoszeniem do innych jednostek, brakiem poczucia stabilizacji zawodowej i rodzinnej. Proces zarządzania kadrami w realizacji planu sześcioletniego ma szereg słabości. W tej sytuacji nagradzanie nielicznych świadczy o braku solidarności w tak trudnej sytuacji – tak wielu.