Archiwum Polityki

Tanie gadanie?

Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) nakazał TP SA rozdzielenie usług dostępu do Internetu od usług głosowych. Od sierpnia Telekomunikacja Polska nie powinna więc domagać się opłacania abonamentu telefonicznego od osób, które zadowala wyłącznie Internet. Czy TP SA zastosuje się do żądań UKE, nie jest pewne. Jeśli nie, to grożą jej (w praktyce za parę lat) wysokie kary. Na razie spółka obniżyła znacznie ceny abonamentu dla nowych użytkowników neostrady, o ile podpiszą długoterminowe umowy. Czyni to nie z miłości do klientów, tylko z powodu innej decyzji UKE. Na początku lipca urząd arbitralnie obniżył o 35 proc. ceny dostępu do sieci TP SA dla innych operatorów telekomunikacyjnych (konkurentów monopolisty). Za pewien czas powinno to spowodować spadek cen na wiele usług na polskim rynku, skądinąd jednym z najdroższych w Europie.

Polityka 28.2006 (2562) z dnia 15.07.2006; Gospodarka; s. 38
Reklama