Archiwum Polityki

Nasze Bizancjum

[tylko dla znawców]

Prawosławie w Polsce. Redakcja Anna Radziukiewicz. Wydawnictwo ARKA. Białystok 2000, s. 304

Cerkiew w Polsce oraz wyznawcy prawosławia często są traktowani w naszym kraju przez wielu jako temat i problem wstydliwy. Jako coś, co oddala nas od Europy, od kultury Zachodu, a utożsamia nasz historyczny byt z mrokami Wschodu, z wielkoruskim imperium, carską polityką unicestwienia Polski jako państwa i późniejszymi kontynuatorami tej polityki.

W sukurs takiemu myśleniu przychodzą fakty. Kościół prawosławny przeżył w Polsce niejedno załamanie czy nawet próbę unicestwienia. Ale przetrwał. Stał się spadkobiercą nie tylko tradycji, ale także uniwersalnych wartości. Prawosławie usytuowane zawsze na wschodnich obszarach kraju niezmiennie prowadziło dialog i przecież od ponad tysiąca lat tworzyło duchowość naszego państwa. Jest bardzo silnie zakorzenione i niedostrzeganie tej wielkiej religii było i jest wielkim błędem historycznym.

Ta bardzo starannie i elegancko wydana książka (jej współautorem jest między innymi Jerzy Nowosielski) jest próbą całościowego spojrzenia na prawosławie w naszym kraju na przestrzeni wieków, ale stanowi jednocześnie kompendium wiedzy o tej religii. Autorzy nie unikają opisu bolesnych momentów w próbie przetrwania, oprowadzają nas po monasterach i maleńkich cerkiewkach zagubionych gdzieś w bezkresach Rzeczypospolitej. Książka przybliża kult ikon i świętych, oprowadza po symbolice architektury, tajnikach śpiewu i liturgii.

To bardzo ważna książka, szczególnie że jej ogromne partie tłumaczone są na język angielski, a bogactwo ilustracji podnosi jej walory estetyczne. Więcej niż warto mieć ją w bibliotece.

[lektura obowiązkowa]
[warto mieć w biblioteczce]
[nie zaszkodzi przeczytać]
[tylko dla znawców][czytadło][złamane pióro]

Polityka 11.2001 (2289) z dnia 17.03.2001; Kultura; s. 63
Reklama