Archiwum Polityki

Wielki Wstyd

Dlaczego polska prawica znowu chce kary śmierci? Dlaczego Europa jej nie chce? Dlaczego to jest zły pomysł?

Można się łudzić, że o karze śmierci Roman Giertych przypomniał sobie patrząc na beznadziejne dla LPR wyniki sondaży. Można zakładać, że szukał jakiegokolwiek tematu, który szczególnie głęboko dzieli elity od reszty społeczeństwa. Ten wydał mu się najlepszy. Połączył go z pomysłem referendum, które wśród ogółu też ma więcej zwolenników niż wśród elit, i rzucił na przedwyborczą scenę licząc na dodatkowe głosy. Taka interpretacja stawia wicepremiera w dość paskudnym świetle, ale obawiam się, że jednak niedoszacowuje zagrożenia, przed jakim stoimy.

Roman Giertych jest nie tylko cynicznym politycznym graczem. Jest także wrogiem Unii Europejskiej. Kara śmierci jest dla niego wehikułem podwójnego sukcesu. Może on jego gasnącej partii pomóc w pokonaniu wyborczej poprzeczki. Polskę zaś może wywieźć z Unii Europejskiej, co stanowi jedno z największych marzeń LPR. Bo kary śmierci nie da się pogodzić z obecnością w Unii, co zostało jasno zakomunikowane nie tylko podczas naszych starań o akcesję, ale też w rozmowach Brukseli z Turcją. Przywrócenie kary śmierci w Polsce dałoby więc doskonałe narzędzie tym wszystkim, którzy uważają, że nasza akcesja zaszkodziła Unii, osłabiła ją, utrudnia wewnętrzną integrację i zbyt wiele kosztuje. Bracia Kaczyńscy raczej mimo woli sporo już zrobili, by wzmocnić antypolski obóz, a Giertych zrobił z ich niezręczności narzędzie strategicznego celu. Zabrał się za wkuwanie gwoździa do trumny naszej obecności w Unii. Nie ma chyba nadziei na bardzo szybki sukces, ale może liczyć, że postulat referendum wcześniej czy później się spełni i uruchomi dynamikę wykluczenia Polski ze Wspólnoty.

Gra Giertycha jest dosyć czytelna. Nie jest to jednak gra braci Kaczyńskich, bo oni rozumieją, że Polska poza Unią musiałaby się stać rosyjską kolonią i nie wezmą na siebie odium doprowadzenia do takiej sytuacji.

Polityka 32.2006 (2566) z dnia 12.08.2006; Temat tygodnia; s. 20
Reklama