Latem życie artystyczne zamiera. Ale kilka spośród wystaw otwartych jeszcze przed sezonem urlopów czynnych będzie do wczesnej, a nawet późniejszej jesieni. Warto więc podczas wakacyjnych podróży zajrzeć do kilku muzeów.
1. Sztuka polska wobec spraw publicznych 1966–1994.
Muzeum Sztuki Współczesnej w Radomiu. Ponad 150 dzieł autorstwa 50 twórców, a w tle Marzec ’68, Grudzień ’70, Sierpień ’80, a przede wszystkim stan wojenny. Bardzo ciekawa wystawa pokazująca, w jaki sposób sztuka podejmowała kwestie polityczne, społeczne czy etyczne, jakimi sposobami (raz heroicznie, raz prześmiewczo) przeciwstawiała się socjalistycznemu porządkowi. Czynna do 15 X.
2. Rembrandt i konkurenci.
Międzynarodowe Centrum Kultury w Krakowie. Ponad 70 najlepszych grafik mistrza zestawionych z pracami jego uczniów, naśladowców, a przede wszystkim ówczesnych najważniejszych artystycznych rywali. Kto rozsmakuje się w urokach dawnej grafiki, powinien jeszcze zajrzeć do pobliskich Krzysztoforów na wystawę monumentalnych i pełnych fantastyki prac Giambattisty Piranesiego. Pierwsza z wystaw czynna do 27 VIII, druga – do 1 X.
3. Międzynarodowe Biennale Plakatu.
Muzeum Plakatu w Wilanowie. Kilkaset najlepszych prac mistrzów tej dyscypliny z całego świata. Ogromne bogactwo form, kolorów, zaskakujących pomysłów, oryginalnych symboli, intelektualnych rebusów. Przypominam, że następna okazja nadarzy się dopiero za dwa lata. Czynna do 17 X.
4. Jedna dekada – dwie odsłony.
Muzeum Narodowe w Poznaniu. Pouczająca wycieczka w lata 50. minionego stulecia. Burzliwe życie miasta w latach stalinowskich i w czasach odwilży przedzielonych poznańskim Czerwcem.