Archiwum Polityki

Andrzej prezentuje buraka

Streszczenie kolejnego odcinka: Jarka, który ma żywy umysł, bardzo ciekawi, z jakiego powodu inni ludzie są bogaci, podczas gdy on ma tylko brata i kota. Interesuje go, w jakiej sprawie i z jakich pozycji niektórzy posiadają majątki i czy przypadkiem nie są to pozycje niesłuszne.

Właśnie – przytakuje Przemek Edgar, który wpadł do Jarka z najświeższymi plotkami o Kaziku. Otóż Kazik, zamiast wziąć urlop, lansuje się na maksa w Internecie, a wychodząc z TVN uratował życie łysce, takiemu ptakowi. W obecności kamer przekazał go do zoo i zapowiedział, że nikomu nie pozwoli ptaka męczyć. W tej sytuacji Jarek już planuje, że niedługo przerzuci Kazika z komisarza na dyrektora zoo.

W tych niebieskich odcieniach wyglądasz naprawdę bosko – wzdycha Przemek Edgar, który wobec Jarka zawsze potrafi się zdobyć na szczerość. Wszyscy są oczarowani ostatnimi zmianami u Jarka, który ma teraz nowe, wypastowane buty, wypasione BMW i dyskretnie wysmuklający granatowy garnitur, bardzo odświeżający po przygnębiających szarościach. Przemek Edgar żałuje tylko fantazyjnego loka, który zniknął z głowy Jarka.

Zaczesałem go. To jest konieczny koszt sprawowania władzy – rozkłada ręce Jarek tłumacząc, że obecnie reprezentuje nie tylko siebie, ale cały kraj. Z tego też powodu nie zatrzymuje dłużej Przemka Edgara, gdyż jest umówiony na masaż i do wizażysty.

Także Donald zauważył, że Jarek poprawił fryzurę, zaczął kontrolować gestykulację rękami i nawet stara się być dowcipny. Po różnych telewizjach rozpowiada, czego to on wielkiego za chwilę nie zrobi, a prawda jest taka, że niczego nie zrobi, bo nie potrafi.

Polityka 32.2006 (2566) z dnia 12.08.2006; Fusy plusy i minusy; s. 91
Reklama