Na zakończenie pracowitego sezonu, wypełnionego kolejnymi odsłonami projektu „W samym centrum uwagi” (patrz artykuł s. 64), Centrum Sztuki Współczesnej przygotowało okazałą wystawę „W Polsce, czyli gdzie?”. No właśnie. Gdzie? We własnym domu? W mieście? W kraju katolickim czy raczej w kraju słowiańskim? A może w Europie? Wszak artyści zawsze chętnie nazywali się obywatelami świata czy też – jak to ostatnio jest w modzie – obserwatorami kultury globalnej. Kurator wystawy Bożena Czubak postanowiła dokładniej przyjrzeć się związkom twórczości z otoczeniem, w którym ona powstaje. Otoczeniem rozumianym zresztą bardzo szeroko – kulturowo, historycznie, politycznie, narodowo. Na ile nasi wybitni twórcy, malując, rzeźbiąc czy tworząc instalacje, uwikłani byli w miejsce pochodzenia, na ile ich dzieła naznaczała lokalna tożsamość i coś, co nazywamy duchem miejsca. By rzecz nieco uporządkować, skoncentrowano się na jednym charakterystycznym wątku: wizerunku i wizji miasta. Egzemplifikacja jest imponująca. Ponad 70 wybitnych artystów, od Malczewskiego, Witkacego i Pronaszki przez Kantora, Kobro, Nowosielskiego po najmłodsze pokolenie z Maciejowskim, Rajkiewicz i Althamerem. Obrazy, rzeźby, filmy, fotografie, dokumentacje działań artystycznych. Potężna i dająca do myślenia dawka sztuki u schyłku lata.
Piotr Sarzyński
W Polsce, czyli gdzie?
, Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie, wystawa czynna do 22 października br.