Według badań ComScore Networks Francuzi wysunęli się na czoło nacji ogarniętych gorączką blogowania. 60 proc. francuskich użytkowników Internetu przynajmniej raz odwiedziło jakiś blog, wyprzedzając Brytyjczyków (40 proc.), Niemców i Amerykanów. Francuski blogowicz spędza przeciętnie w blogu ponad godzinę, 12 minut więcej niż Amerykanin. Pojawiły się podejrzenia, że blogowanie może zmienić francuski charakter narodowy: „Jeśli ludzie mogą się wypowiedzieć w sieci – może nie odczują potrzeby blokowania ruchu na ulicach” – przewiduje Lo?c Le Meur, jeden z pionierów tej dyscypliny i dyrektor dużej firmy komputerowej. Nawiązał w ten sposób do znanej francuskiej pasji protestów i strajków ulicznych. Francuskie blogi, w opinii Francuzów, znacząco różnią się od innych. Wypowiedzi są tam „dłuższe, krytyczniejsze, agresywniejsze, bardziej prowokujące i egocentryczne” niż w Ameryce.