Zawarta w artykule „Warszawska ośmiornica” [POLITYKA 32] informacja, jakobym miał monitować przełożonych o działaniu w resorcie finansów grupy przestępczej, nie pochodzi ode mnie i nie była ze mną uzgadniana przed publikacją.
Podczas pracy w byłym Biurze Kontroli Resortowej Ministerstwa Finansów w latach 1998–2002 w ramach prowadzonych przeze mnie kontroli resortowych zamówień publicznych informowałem natomiast wielokrotnie przełożonych o stwierdzanych w toku tych kontroli istotnych naruszeniach przepisów ustaw o zamówieniach publicznych i finansach publicznych, przez wiele osób odpowiedzialnych za tę problematykę, w jednostkach organizacyjnych resortu finansów. Nie jest to jednoznaczne, aby dokonać stwierdzenia, że w resorcie działa grupa przestępcza. Moje informacje o naruszeniach przepisów ww. ustaw, z którymi nikogo z redakcji tygodnika „Polityka” osobiście nie zapoznawałem, mogły być tylko podstawą poszerzonego śledztwa w tym zakresie, ale nie stanowiły wystarczającego dowodu pozwalającego na użycie takiego stwierdzenia.
Antoni Rybitwa
były pracownik Ministerstwa Finansów (aktualnie emeryt)