Telefon stacjonarny przestał już być obiektem pożądania. Komórki i telefonia internetowa skutecznie ograniczyły jego użyteczność. Mali operatorzy coraz śmielej stają do walki o klientów ciągle jeszcze ceniących sobie stałe łącze telefoniczne. W ubiegłym roku TP SA straciła prawie pół miliona abonentów. Żeby zatrzymać ten exodus, szykuje nowe niższe plany taryfowe. Najwyższa pora, bo niedawne rozdzielenie usługi dostępu do szerokopasmowego Internetu i usług telefonicznych jeszcze zwiększy liczbę pożegnań z byłym monopolistą na telekomunikacyjnym rynku.
Polityka
10.2007
(2595) z dnia 10.03.2007;
Rynek;
s. 38