Marszałek Jurek ujawnił, że PiS popadł w impas moralny i na skutek tego w konstytucji wciąż mamy do czynienia z dotkliwym brakiem zapisu o ochronie ludzkiego życia „od momentu poczęcia”. Zapis ten jest zdaniem marszałka konieczny, aby wyborcy dowiedzieli się, że człowiek żyje życiem chronionym od fazy zarodka, a nie od momentu, który akurat pasuje posłance Senyszyn, od dawna demonstrującej wobec zarodka nieuzasadnione poczucie wyższości i uważającej się za kogoś lepszego.
Polityka
10.2007
(2595) z dnia 10.03.2007;
Fusy plusy i minusy;
s. 91