Oto rozstrzygnięcie pierwszego odcinka konkursu językowego POLITYKI. Główną nagrodę za spolszczenie słów z dziedziny: Zdrowie, rekreacja, sport (POLITYKA 23), „Praktyczny słownik poprawnej polszczyzny” Wydawnictwa Naukowego PWN, otrzymuje Jerzy Błoszyk z Poznania, który wymyślił paraderki (odpowiednik cheerleaders). Inne słowa z tego odcinka to, przypominamy, aerobic, bypass, caravaning, fitness club, knockout, paint ball, play off, snowboard i windsurfing.
Nasz konkurs – mimo dużego stopnia trudności – cieszy się wielkim powodzeniem. Do redakcji napłynęło już 811 kuponów. Czytelnicy bardzo rzadko korzystają z ulgi (ważne są kupony z minimum trzema odpowiedziami) i przysyłają po 10, a niekiedy nawet i więcej propozycji.
Wielu czytelników dołącza listy z komentarzami oraz nowymi wyrazami do spolszczenia. Obszerne fragmenty korespondencji opublikujemy w następnym numerze wraz z rozstrzygnięciem drugiego etapu konkursu. Przypominamy, że po jego zakończeniu wydrukujemy listę najciekawszych pomysłów językowych.
Przedstawiamy komentarz naszego eksperta dra Mirosława Bańki, kierownika Redakcji Słowników Języka Polskiego Wydawnictwa Naukowego PWN, dotyczący propozycji zgłoszonych w pierwszym odcinku:
Jeśliby pójść za głosem większości czytelników, to obce wyrazy w polszczyźnie należałoby polszczyć za pomocą najróżniejszych i najdziwniejszych złożeń lub innych wyrazów pochodnych. Na przykład snowboard nazywałby się śniegodeską (to zresztą dosłowne tłumaczenie), deskonartą lub śniegulcem, a zamiast caravaning mówilibyśmy motowlokizm, tabornictwo, przyczeping lub nawet budaholotur.