Pod takim tytułem zespół Myslovitz śpiewał poruszająco dla słuchaczy o współczesnej, młodzieżowej, bezmyślnej przemocy wzorowanej na scenach z kaset wideo. Zeszłoroczny „Dług” Krzysztofa Krauzego, przebój filmowy oparty był na wydarzeniach autentycznych. Młodzi ludzie, którzy chcą szybko stanąć na nogi, wikłają się w ciemne finansowe interesy, z których nie ma normalnego wyjścia. Zaszczuci, zdesperowani, przerażeni – zabijają swoich prześladowców. Ponoszą karę, trafiają do więzienia.
Polityka
27.2000
(2252) z dnia 01.07.2000;
Komentarze;
s. 13