Archiwum Polityki

Czyja wódka?

Z powodu sprzecznych interesów producentów wódek, niezdecydowanej postawy Ministerstwa Skarbu i wieloletnich sporów o prawa do znaków towarowych za granicą przedłużają się przygotowania do prywatyzacji Polmosów. W ubiegłym roku ich wartość szacowano na około miliard dolarów. Obecnie jest ona zapewne niższa, bo poddawany ostremu lobbingowi parlament nie potrafi uchwalić prawa własności przemysłowej. Bez tej ustawy nie będzie wiadomo, kto ostatecznie stanie się właścicielem marek polskich alkoholi zarejestrowanych przed laty za granicą przez spółkę Agros – pośrednik czy może jednak producenci. Z kolei bez tego rozstrzygnięcia próby wyceny wartości największych i najbardziej znanych Polmosów nie mają sensu. A trudno kupować lub sprzedawać kota (tzn. Polmos) w worku.

Polityka 27.2000 (2252) z dnia 01.07.2000; Gospodarka; s. 61
Reklama